Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kryzys na giełdzie w Chinach zażegnany?

0
Podziel się:

Inwestorzy boją się chińskiej paniki, bo jej skala może być gigantyczna.

Kryzys na giełdzie w Chinach zażegnany?
(reynermedia / Flickr (CC BY 2.0))

Na chińskiej giełdzie mamy do czynienia z ogromnymi zmianami nastrojów. Dziś główny indeks zyskał na wartości blisko 6 procent, odrabiając straty ze środy. Tamtejszy rynek akcji jest bardzo mocno rozchwiany, a czwartkowe wzrosty cen akcji o niczym nie przesądzają. W ciągu ostatniego miesiąca z rachunków tamtejszych inwestorów zniknęły 3 biliony dolarów.

Za nami najlepsza sesja giełdowa od połowy czerwca, od kiedy to trwa gigantyczna wyprzedaż akcji w Chinach. Indeks Shanghai Composite zyskał na wartości w czwartek aż 6 procent. Tym samym odrobił straty ze środy, kiedy to spadki sięgały nawet 7 procent.

Ostateczny wynik jest bardzo dobry, choć trzeba przyznać, że początek handlu przyniósł pogłębienie spadków. W pierwszej godzinie sesji indeks giełdy w Szanghaju wyznaczył nowe blisko 4-miesięczne minima.

Przebieg czwartkowej sesji na giełdzie w Chinach

Co stoi za tak znaczącą poprawą nastrojów? Trudno doszukiwać się twardych przesłanek w postaci lepszych danych gospodarczych czy skutecznej interwencji ze strony władz. Akcje nie mogą tanieć w nieskończoność, a po 30-procentowej przecenie w ciągu miesiąca, część giełdowych graczy stwierdziła, że warto kupić papiery po stosunkowo niskiej cenie. Nie można jednak wykluczyć dalszych spadków w kolejnych dniach, a nawet tygodniach.

Akcje w Chinach w połowie czerwca były najdroższe od ponad 7 lat. Był to skutek wzmożonych zakupów, które trwały zaledwie rok. Rynek się przegrzał, stąd konieczny stał się "zimny prysznic" z jakim mamy obecnie do czynienia.

Notowania indeksu Shanghai Composite na przestrzeni ostatnich lat

Wszyscy boją się chińskiej paniki, bo jej skala może być gigantyczna. Wszystko dlatego, że zdecydowaną większość inwestorów stanowią w Chinach drobni gracze, którzy w ostatnim roku masowo zaczęli inwestować na giełdzie.

Wystarczy wspomnieć, że w tym roku w Chinach przybywa średnio 4 miliony rachunków maklerskich tygodniowo i obecnie na giełdzie gra około 100 milionów Chińczyków, często za pieniądze z kredytów. Boom rozpoczął się w ubiegłym roku, gdy Ludowy Bank Chin zaczął łagodzić politykę pieniężną, a z drugiej strony - Chińczycy szukali alternatywy dla oszczędności zgromadzonych w rozgrzanym rynku nieruchomości.

Jednak jak już wielokrotnie pokazała historia rynków finansowych, spekulacyjne bańki źle się kończą. Przegrzanie rynku w połączeniu ze słabnącą, chińską gospodarką spowodowały, że tylko w ciągu czterech tygodni główny indeks giełdy w Chinach stracił ponad jedną czwartą swojej wartości, a kapitalizacja giełdy spadła o około 3 biliony dolarów.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)