Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Posłowie dorabiają sobie do pensji na giełdzie. Rekordzista trzyma w akcjach 1,5 mln zł

0
Podziel się:

Money.pl przeanalizował inwestycje giełdowe parlamentarzystów. Kilka spółek dało naprawdę dużo zarobić, jednak nie obyło się bez wpadek.

Posłowie dorabiają sobie do pensji na giełdzie. Rekordzista trzyma w akcjach 1,5 mln zł
(Reporter Poland)

Wśród polskich posłów jest liczny klub wielbicieli ryzyka związane go z grą na giełdzie. Policzyliśmy: z raportu Money.pl wynika, że akcje wszystkich posłów warte są 7 mln zł. Rekordzista trzyma w portfelu walory za niemal półtora miliona.

Zdecydowany prym w inwestowaniu wiodą posłowie Platformy Obywatelskiej. Szczęścia na giełdzie szuka 17 przedstawicieli partii rządzącej. Co prawda, biorąc pod uwagę liczebność klubu, nie jest to imponująca grupa, jednak Platforma w zestawieniu inwestujących partii zdecydowanie prowadzi.

Na drugim miejscu są posłowie Prawa i Sprawiedliwości (ośmiu posłów klubu to akcjonariusze), ostatnie miejsce podium zajmują politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego (sześciu posłów interesuje się giełdą). Dalej uplasowały się: SLD i Zjednoczona Prawica oraz posłowie niezrzeszeni.

Spośród 460 posłów, aż 56 chwali się w oświadczeniach majątkowym akcjami spółek i udziałami w firmach na łączna kwotę 18,1 mln zł. Z tego aż 42 posłów otwarcie przyznaje, że inwestuje na giełdzie.

W ten sposób posłowie ulokowali aż 7,4 mln zł. 12 posłów na akcje przeznaczyło ponad 100 tys. zł, pięciu zainwestowało ponad 0,5 mln zł w papiery wartościowe. Największą popularnością cieszą się akcje firm z branży energetycznych takich jak: KGHM (w portfelu pięciu posłów), Tauron (w portfelu sześciu posłów), czy Energa i Bogdanka. Poza tym w portfelach giełdowców znalazły się także walory Ursusa i Lubawy.

| Najwięksi giełdowi inwestorzy wśród posłów | | | | | |
| --- | --- | --- | --- | --- | --- |
| Money.pl prześwietlił i oszacował majątki polskich parlamentarzystów na podstawie ich oświadczeń za 2014 roku. Posłowie i senatorowie są zobowiązani składać je co roku do Kancelarii Sejmu. Na ich podstawie stworzyliśmyranking najbogatszych i najbiedniejszych posłów orazzestawienia najbogatszych partii i ranking najbardziej zadłużonych posłów. Kurs akcji na podstawie deklaracji posłów Fot: Sejm.gov.pl | | | | | |
| Posłowie i posłanki *
| *Partia | Wartość papierów * | *Inwestycja | | |
| 1. |

| Leszek Jastrzębski | PO * | 1 485 800 zł | 16 508 000 akcji spółki Advertigo |
| *
2.
|

| Krzysztof Borkowski | PSL | 1 191 000 zł | Akcje: Tauron, KGHM, PGE, PKO BP oraz fundusze inwestycyjne |
| 3. |

| Jerzy Wenderlich | SLD | 898 807 zł | Jednostki uczestnictwa funduszu akcji |
| 4. |

| Henryk Smolarz | PSL | 607 158 | Akcje 21 spółek: AmRest, AB, Amica, PKM Duda, Efekt, Ergis, Graal, Getin Holding, Indykpol, Lentex, PCC Intermodal, Pepees, Ursus, Rainbow Tours, TelForceOne, Zremb-Chojnice, Trakcja, Vigo System, Vindeux, Wistil |
| 5. |

| John Abraham Godson | PSL | 171 000 zł | Akcje: Ursus, Lubawa, Fidelity Bank |
| 6. |

| Paweł Szałamacha * | *PiS | 157 756 zł | Akcje: Pelion, Dębica, Amica, Groclin |
| 7. |

| Mariusz Grad | PO | 131 000 zł | Akcje: Getin Holding, Impexmetal, JHM Developer, Hawe, MIT, Mirbud |
| 8. |

| Stanisława Prządka * | *SLD | 113 448 zł | Akcje: Pekao oraz PKO BP |
| 9. |

| Zbigniew Matuszczak * | *SLD | 110 000 zł | Akcje 20 spółek: Agroma, Budopol, Drozapol, Grupa Duon, Emmerson, Gino Rossi, Herkules, Lixima, Mostostal, Petrolinvest, Polimex-Mostostal, Serinus Energy, As Silvano Fashion, Trakcja, Triton, Vistula, Zastal |
| 10. |

| Patryk Jaki * | *ZP | 110 000 zł | Akcje: Energa, Forte, Polwax, Medicalgorithmics, Wadex |

#

Pod względem zainwestowanych kwot na miano giełdowego rekina śmiało zapracował Leszek Jastrzębski z Platformy Obywatelskiej. Warszawski poseł ma w swoim portfelu aż 16,5 mln akcji spółki Advertigo, która notowana jest na giełdzie NewConnect. Advertigo zajmuje się wydawnictwem prasowym, w portfolio ma takie tytuły jak: "PSX Extreme" dla fanów gier wideo i muzyczne "Teraz Rock".

Biorąc pod uwagę aktualny kurs akcji firmy - 9 gr za jedną - Jastrzębski w papierach wartościowych ma ponad 1,5 mln zł i jest bezsprzecznie giełdowym liderem w naszym zestawieniu. Warto zauważyć, że poseł Platformy jest jednocześnie prezesem kontrolowanej spółki. W radzie nadzorczej zasiadają również jego żona Małgorzata Jastrzębska, matka Danuta Jastrzębska oraz ojciec Jan Jastrzębski.

Portfel o nieco mniejszej wartości, ale zdecydowanie bardziej imponujący, posiada Krzysztof Borkowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Poseł z Siedlec w akcjach i funduszach inwestycyjnych ulokował łącznie 1,2 mln zł. Borkowski inwestuje głównie w spółki sektora energetycznego i bankowego.

W oświadczeniu majątkowym wskazał, że kontroluje 4139 akcje KGHM, 935 akcji Tauron, 453 akcje Energii oraz 9451 PKO BP. Jeżeli od początku roku nie zdecydował się na sprzedaż papierów wartościowych, to najwięcej zarobił na tych KGHM (od 1 stycznia kurs wzrósł o 3,26 proc.). Pozostałe spółki nie przyniosły mu zysku - od początku roku kurs Tauronu spadł o 13 proc, kurs Energi o niespełna procent, a kurs PKO BP o 13,31 procent.

Krzysztof Borkowski może być zadowolony tylko z notowań KGHM. Jak radziły sobie jego spółki?

Na samodzielną grę na giełdzie nie zdecydował się trzeci w zestawieniu inwestor - poseł Jerzy Wenderlich, który przeznaczył na fundusz akcji prawie 900 tys. zł. Jak poseł sam wskazuje w oświadczeniu, "wartość rejestrów jest ruchoma i uzależniona od wyceny jednostek uczestnictwa". Przedstawiciel SLD deklaruje, że w 2014 roku wartość jego portfela spadła.

Tuż za podium zestawienia największych graczy giełdowych w Sejmie znalazł się kolejny poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego - Henryk Smolarz. Polityk z Lublina w swoim portfelu posiada papiery wartościowe aż 21 spółek o łącznej wartości 607 tys. zł.

W co zainwestował Smolarz? Między innymi w AmRest, która jest jedynym w Polsce franczyzobiorcą restauracji KFC, Pizza Hut i Burger King, producenta sprzętu gospodarstwa domowego Amica Wronki czy na przykład PKM Duda - firmę zajmującą się skupem i ubojem mięsa. Najwięcej przez pół roku zarobił jednak na PCC Intermodal, który działa w sektorze transportu (wzrost o 38,24 proc.), producencie mięsa Indykpol (27,73 proc.), czy na producencie maszyn i traktorów Ursus (wzrost o 15,44 proc.).

Trzy najlepsze i najgorsze inwestycje posła Henryka Smolarza z SLD

Złą wiadomością dla Smolarza są z kolei dotychczasowe poczynania między innymi TelforceOne, która specjalizuje się w dystrybucji telefonów akcesoriów do telefonów (spadek aż o 43 proc.), Trans Polonia, która działa w transporcie i logistyce płynnych surowców chemicznych (spadek o 24,7 proc.) czy konglomeratu bankowego Getin Holding (spadek o 22,36 proc.)

Zapalonym graczem giełdowym jest również poseł John Godson, który w akcjach trzyma ponad 170 tys. zł. Godson - podobnie jak Smolarz - wierzy, że dobrą inwestycją są akcje Ursusa. W swoim portfelu przedstawiciel Polskiego Stronnictwa Ludowego (kiedyś Platforma Obywatelska) ma 790 akcji producenta traktorów. Poza tym zainwestował w Lubawę, jednak to nie te aktywa stanowią klucz jego giełdowej gry. John Godson może pochwalić się prawie 50 tys. sztuk akcji Fidelity Bank o łącznej wartości 167 tys. zł.

Zobacz, jak zmieniał się kurs Ursusa od początku roku

Skromniejszym portfelem akcji może pochwalić się Mariusz Grad z Platformy Obywatelskiej. Posiada walory takich spółek jak: bankowy Getin Holding, obracający metalami Impexmetal, deweloper JHM, finansowy Hawe, budowlany Mirbud i MIT, który działa w zakresie usług mobilnych.

Zdecydowanie najciekawszą inwestycją są akcje Hawe, czyli spółki współkontrolowanej do końca ubiegłego roku między innymi przez Marka Falentę, zamieszanego w tak zwaną aferę taśmową. Falenta od czasu ujawnienia taśm przez magazyn "Wprost" szukał inwestorów na część swoich aktywów. Ostatecznie swój pakiet akcji Hawe sprzedał Powszechnemu Towarzystwu Inwestycyjnemu w grudniu.

Zobacz, jak Hawe radziło sobie od początku afery taśmowej do dziś

Na końcu naszego zestawienia jest Zbigniew Matuszczak z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Z jego oświadczenia majątkowego dowiadujemy się, że zainwestował aż w 20 spółek. W portfelu znajdziemy akcje między innymi Vistuli, Gino Rossi, Zastalu, Mostostalu. Poseł Sojuszu inwestuje głównie w akcje tak zwanych spółek groszowych. Ostatni w zestawieniu jest rzecznik Zjednoczonej Prawicy, poseł Patryk Jaki - który może pochwalić się papierami sześciu spółek, w tym na przykład Energii.

Wśród giełdowych posłów jest również spora grupa parlamentarzystów, którzy akcje i grę na giełdzie traktują raczej hobbystycznie. Co piąty poseł-akcjonariusz przeznaczył na papiery wartościowe mniej niż 5 tys. zł.

#

Wśród inwestujących są również tacy, którzy mają problem z określeniem dokładnej wartości posiadanych akcji. Jednym z takich parlamentarzystów jest Leszek Miller, przewodniczący SLD. W oświadczeniu majątkowym deklaruje, że posiada 30 akcji Petrolinvest, które w jego ocenie warte są 40 zł. To zakłada, że jedna akcja jest warta na rynku 1,33 zł. W rzeczywistości Petrolinvest od sześciu miesięcy jest wart nie więcej niż 19 gr za akcję.

Spółka założona przez Ryszarda Krauzego w 1991 roku jest jedyną giełdową inwestycją Leszka Millera. Pakiet przewodniczącego Sojuszu jest raczej już tylko symbolicznym udziałem w spółce, która lata giełdowej świetności ma dawno za sobą. W 2008 roku inwestorzy za jedną akcję dawali nawet 480 zł! Spółka - pomimo licznych inwestycji - nigdy nie dokopała się do ogromnych złóż ropy np. w Kazachstanie. Dziś nie budzi już takich emocji, jak siedem lat temu. W tym miesiącu notowania Petrolinvest zawiesiła KNF, ze względu na brak raportu rocznego za ubiegły rok.

Inny problem ma Robert Telus z Prawa i Sprawiedliwości, który w oświadczeniu majątkowym wykazał 445 akcji produkującego płytki ceramiczne Opoczna. Telus posiada pakiet pracowniczy, który według oświadczenia jest wart 4,5 tys. zł. Opoczno zawiesiło publiczny obrót w 2008 roku, więc dokładne określenie wartości pakietu jest po prostu trudne. Warte są tyle, ile da za nie potencjalny kupiec.

Najlepsza i najgorsza inwestycja

Money.pl przeanalizował kurs akcji spółek, w które inwestowali posłowie, od początku roku. Niektórzy - jeżeli tylko nie zdecydowali się na sprzedaż akcji w tym czasie - dzisiaj mogą realizować naprawdę duże zyski.

Od stycznia największy skok wartości zanotował MIT Mobile, który znajduje się w portfelu Mariusza Grada z Platformy Obywatelskiej. Z każdego zainwestowanego 1 tys. zł na holding, działający w obszarze mobilnych usług i marketingu mobilnego, można było zarobić 571 zł.

Niewiele gorzej od początku 2015 roku radzi sobie Ursus, który zanotował wzrost wartości akcji o 54,63 proc. W polskiego producenta maszyn rolniczych zainwestował John Godson oraz Henryk Smolarz (obaj z PSL).

Zobacz kurs spółek, które dały posłom największy zysk

Nie wszyscy jednak mogą mieć powody do radości. Na drugim biegunie są na przykład inwestycje w Zakłady Przemysłu Jedwabniczego Wistil z Kalisza. Od stycznia kurs spółki spadł o ponad 45,33 proc. Wistil znajduje się w portfelu wspomnianego już Henryka Smolarza. W zestawieniu najgorzej radzących sobie spółek od początku znajduje się również inna inwestycja Smolarza - TelForceOne. W przypadku posła PSL, co dał zarobić Ursus zabrały właśnie spadające kursy Wistil i TelForceOne.

Zadowolenia z pewnością nie mają posłowie, którzy zainwestowali w te spółki

Niezbyt dobry rok notuje Dębica, w którą zainwestował Paweł Szałamacha. Spółka straciła na wartości 15 proc. od początku roku. Dla Szałamachy nie jest to jednak istotny problem, gdyż dysponuje jedynie pakietem 187 akcji, które są warte 13 tys. zł. Na początku roku taki sam pakiet był wart na rynku prawie 17 tys. zł.

Czytaj więcej w Money.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)