Choć transakcja kupna akcji chemicznego giganta przez miliardera Jana Kulczyka trafiła pod lupę prokuratury, były minister skarbu podkreśla, że wszystko działo się zgodnie z prawem. Prywatyzacja Ciechu była prowadzona przez giełdę, była więc przejrzysta - zapewnia Włodzimierz Karpiński. Komentuje też swoje największe osiągnięcia w MSP.
[Aktualizacja godzina 10:13]
Były minister skarbu mówił we wtorek w radiowej Jedynce, że cieszy się, iż prokuratura zbada prywatyzację Ciechu. Dodał, że nie obawia się wyników śledztwa. Przyznał jednak, że niejasne powiązania polityków z biznesmenami szkodzą opinii o rządzie. Chodzi o sprawę z połowy 2014 roku, kiedy to pełnomocnik Jana Kulczyka, Piotr Wawrzynowicz, miał rzekomo zachęcać przedstawicieli resortu skarbu do korzystnego odsprzedania akcji prywatyzowanego Ciechu w zamian za łapówkę. Rozmowa ta miała wyjść na jaw przy okazji wycieku zapisów z tak zwanej afery taśmowej.
Włodzimierz Karpiński mówił też o obowiązkach swojego następcy, Andrzeja Czerwińskiego. Powiedział, że wprowadzi go w obowiązki. Karpiński powiedział, że nowy minister weźmie we wtorek udział w posiedzeniu rządu, spotka się też ze swymi współpracownikami w resorcie.
Gość Jedynki powiedział, że w jego rozmowach, które zostały nielegalnie nagrane, nie było nic, co szkodziłoby dobru publicznemu. Doszedł jednak do wniosku, że w obecnej sytuacji nie powinien dalej pełnić swej funkcji.
Karpiński podkreślił, że silny sektor energetyczny ma duże znaczenie dla rozwoju państwa. Jest to potrzebne zwłaszcza teraz, w warunkach konkurencji w Unii Europejskiej. Gość Jedynki wyraził przekonanie, że sektor energetyczny będzie nadal konsolidowany. Jest to potrzebne także dla zapewnienia Polakom zaopatrzenia w prąd.
Włodzimierz Karpiński powtórzył, że gazoport w Świnoujściu zostanie w tym roku oddany do użytku. Dodał, że informacje o opóźnieniach w jego budowie są przerysowane, a realizacja inwestycji przebiega lepiej, niż podobne przedsięwzięcia na świecie. Były minister powiedział, że kontrakt na dostawy gazu ziemnego z Kataru został sformułowany tak, iż nie będziemy musieli płacić kar. Podkreślił też, że w ostatnich latach bezpieczeństwo dostaw gazu bardzo się zwiększyło.
Podsumowując swoją pracę w rządzie, Karpiński uznał za najważniejsze prywatyzację przedsiębiorstw państwowych, ich konsolidację, a także restrukturyzację takich firm, jak PLL LOT czy Stocznia Gdańska.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy