Oto najbogatsi i najbiedniejsi posłowie. Duże zmiany w rankingu

Majątek parlamentarzystów w ciągu roku powiększył się do 639,3 mln zł. W 2014 roku w oświadczeniach majątkowych ujawnili majątek o ponad 11 mln zł mniejszy. Średnio na jednego posła przypada blisko 1,4 mln zł. Wśród 10 najbogatszych zaszły spore zmiany, na pierwsze miejsce wysforował się "król Zakopanego" Andrzej Gut-Mostowy (na zdjęciu), detronizując "króla drobiu" Mirosława Koźlakiewicza (obaj z PO).

Money.pl prześwietlił i oszacował majątki posłów na podstawie ich oświadczeń złożonych w Kancelarii Sejmu. W pierwszej dziesiątce brylują politycy rządzącej Platformy Obywatelskiej - jest ich aż siedmiu. W tej grupie są: "król Zakopanego", "król drobiu", ale także dwóch byłych reprezentantów Polski w piłce nożnej, w tym manager Roberta Lewandowskiego. Do najbogatszych należy też "królowa puchu" Dorota Arciszewska-Mielewczyk z PIS oraz debiutant w rankingu - poseł SLD Marek Niedbała.

Oprócz najbogatszych przedstawiamy też najbiedniejszych. Posiadającym najmniej jest były poseł PiS (do czasu afery madryckiej) - Mariusz Kamiński. Jego majątek nie przekracza... 9 tys. zł. Co ciekawe wcześniej deklarował majątek powyżej 630 tys. zł.

Można powiedzieć, że posłowie mijającej kadencji nieźle się dorobili. Ich majątki wzrosły o ponad 139 mln zł. Jesienią 2011 roku było to niewiele ponad pół miliarda zł, a teraz to już 639,3 mln zł.Trzeba jednak podkreślić, że doszło do wymiany kilkunastu posłów na nowych. "Starzy" przenieśli się na przykład do Parlamentu Europejskiego.

W ciągu roku majątek posłów powiększył się o ponad 11 mln zł. Wcześniej przekraczał 628 mln zł. Majątek najbogatszego posła jest 4 tysiące razy większy od najbiedniejszego. Średnio na jednego przypada blisko 1,4 mln zł.

Lwia część majątku posłów to nieruchomości, ale też firmy, których niektórzy są właścicielami. W sumie blisko 579 mln zł. Gotówki na kontach w różnych walutach mają stosunkowo niewiele - blisko 61 mln zł. Cztery lata temu było jej o pięć milionów mniej.

W tym roku mamy niespodziankę. Na czele najzamożniejszych znalazł się Andrzej Gut-Mostowy, restaurator i hotelarz z Zakopanego, który po kilku latach zdetronizował Mirosława Koźlakiewicza, posiadacza ferm i zakładów drobiowych.

Okazuje się, że w ciągu roku, poseł z Podhala powiększył swój majątek o ponad dwa miliony złotych. W tym czasie majątek "króla drobiu" nieznacznie się skurczył.

| Dziesięcioro najbogatszych posłów | | | | | |
| --- | --- | --- | --- | --- | --- |
| Źródło: Money.pl na podstawie oświadczeń majątkowych posłów na dzień 31 grudnia 2014 roku. Zdjęcia pochodzą z sejm.gov.pl * złotówki i dewizy przeliczone po kursach NBP z 26 maja 2015 cały majątek deklarowany przez posłów, także z uwzględnieniem akcji, obligacji, udziałów w firmach i innych papierów wartościowych, które ujęli w oświadczeniach | | | | | |
| *Posłowie i posłanki * | *Partia | Gotówka | Nieruchomości i ruchomości | Cały majątek | |
| **1. |

Andrzej Gut-Mostowy * | *PO | 5 300 000 zł | 31 045 000 zł | 36 345 000 zł |
| 2. |

Mirosław Koźlakiewicz * | *PO | 154 000 zł | 34 940 000 zł | 35 094 000 zł |
| 3. |

Cezary Kucharski | PO | 2 465 000 zł | 12 790 000 zł | 15 256 480 zł |
| 6. |

Irena Tomaszak-Zesiuk | PO | 355 530 zł | 14 405 000 zł | 14 761 000 zł |
| 7. |

Dorota Arciszewska-Mielewiczyk * | *PiS | 610 000 zł | 12 590 000 zł | 13 200 000 zł |
| 8. |

Roman Kosecki | PO | 28 469 zł | 11 770 000 zł | 11 798 000 zł |
| 9. |

Krzysztof Borkowski | PSL | 52 773 zł | 11 181 000 zł | 11 233 000 zł |
| 10. |

Leszek Korzeniowski | PO | 566 307 zł | 8 455 000 zł | 9 021 307 zł |

Dziesięciu najbogatszych posłów zgromadziło razem ponad 187 mln złotych, czyli prawie jedną trzecią majątku, jaki ujawnili łącznie wszyscy posłowie.

*Chcesz się dowiedzieć kim są najbogatsi posłowie i jak zgromadzili tak duży majątek? Przejdź na drugą stronę. Chcesz od razu zobaczyć ranking najbiedniejszych? Przejdź na stronę trzecią. *

Andrzej Gut Mostowy, poseł PO z Podhala, dorobił się na nieruchomościach i turystyce. Jego majątek wzrósł o blisko 2 mln zł. Głównie za sprawą kupionych działek.

Dochody ze spółki Sabała Gut-Mostowy, specjalizującej się w wynajmie lokali i turystyce (jest ona właścicielem luksusowego hotelu Sabała), w ubiegłym roku przekroczyły 2,1 mln zł. Wartość ziemi sięga blisko 30 mln zł, a domu 1,3 mln zł. Bogaty góral jeździ... ponad dwudziestoletnim mercedesem.

Mirosław Koźlakiewicz, choć pochwalił się majątkiem przekraczającym 35 mln zł, to jednak dość sporo zabrakło mu, by utrzymać się na czele stawki. Jego majątek to niemal w całości kurze fermy, pola uprawne, zakłady drobiowe, maszyny, ale też trzy mieszkania. W gotówce ma niewiele, zaledwie 154 tys. zł. Jednak w przypadku Koźlakiewicza nie jest to wcale powód do zmartwień. Tylko w ubiegłym roku jego dochody sięgnęły blisko 2 mln zł.

"Król drobiu" z Ciechanowa nie ukrywał nigdy swojej słabości do luksusowych aut, przez lata jeździł mercedesem ML, wycenianym na ponad 300 tys. zł. Jednak najwyraźniej pozbył się luksusowej limuzyny. W oświadczeniu majątkowym, poza długą listą ciągników i różnego rodzaju maszyn rolniczych, tym razem nie pochwalił się żadnym samochodem.

Wśród najbogatszych posłów znalazł się ponownie były minister finansów Jan Vincent-Rostowski. Co prawda w porównaniu z innymi najbogatszymi parlamentarzystami, gotówki ma niewiele, bo tylko równowartość niespełna 51 tys. zł. (większość w euro), lecz nie musi martwić się o emeryturę. Ma trzy domy i pięć mieszkań, głównie w Wielkiej Brytanii. Ich wartość sięga w sumie 25 mln zł.

Poza tym obecny doradca ekonomiczny premier Ewy Kopacz pochwalił się udziałami w funduszu inwestycyjnym na kwotę blisko 56 tys. zł. Jako kierowca od wielu lat zadowala się skromnym Citroenem C3 z 2003 roku.

Za Rostowskim znalazł się poseł SLD Marek Niedbała. To jego debiut, jeżeli chodzi o miejsce w czołówce rankingu Money.pl. Wprawdzie z zawodu jest zootechnikiem, ale majątek zbił na autach i elektronice. Jeszcze w latach 90. zajął się prowadzeniem własnej działalności gospodarczej jako dealer Opla, następnie utworzył przedsiębiorstwo Nowe Technologie, zajmujące się systemami kontroli i łącznością GPS.

W 2010 z listy SLD został wybrany na radnego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Rok później z listy tej partii bezskutecznie kandydował do Sejmu. Trzy lata później, również bez powodzenia, ubiegał się o miejsce w Parlamencie Europejskim. 5 czerwca 2014 objął mandat posła, zastępując w Sejmie Krystynę Łybacką. Jego pasją jest sport. Od kilku lat zasiada w zarządzie Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

Wartość jego udziałów w kilku spółkach oszacowaliśmy na niespełna 140 tys. zł, a jego majątek to głównie nieruchomości. Ma ich 11, od budynków mieszkalnych przez mieszkania po działki i grunty. Wycenił je na blisko 25 mln zł. Jeżeli chodzi o gotówkę to na kontach ma ponad 357 tys. zł.

Cezary Kucharski, były reprezentant Polski w piłce nożnej, uplasował się tym razem na piątym miejscu. Jego majątek skurczył się o blisko trzy miliony złotych. Poseł i menedżer najlepszego polskiego napastnika Roberta Lewandowskiego (obecnie gwiazdy Bayernu Monachium) na kontach ma gotówkę sięgającą blisko 2,5 mln zł.

Rok 2014 był dla Kucharskiego jako menedżera bardzo pracowity. Przeprowadził dwa wielkie transfery - Lewandowskiego do Bayernu Monachium oraz Grzegorza Krychowiaka do Sevilli. Obie transakcje przyniosły mu wielkie prowizje. W oświadczeniu podatkowym przedstawia jednak kwoty wyraźnie mniejsze niż rok wcześniej (ponad 4 mln zł) - 1,6 mln złotych przychodu i niewiele ponad 917 tys. zł dochodu.

Najprawdopodobniej Kucharski prowizji po prostu jeszcze nie odebrał, odraczając to o rok. Dzięki temu nie będzie musiał ujawnić swoich dochodów - jesienią tego roku wygaśnie poselski mandat menedżera.

Co ciekawe, oprócz willi, której wartość przekracza 2,5 mln zł, poseł-piłkarz ma też osiemnaście mieszkań, których wartość sięga 9,5 mln zł. W garażu stoją u niego dwa Audi Q7, warte razem 200 tys. zł. Pochwalił się też dwoma zegarkami Breitling. Średnia wartość rynkowa jednego to około 25 tys zł.

Na 6. miejscu wśród 10 najbogatszych znalazła się Irena Tomaszak-Zesiuk. Posłanką PO jest zaledwie od kwietnia ubiegłego roku. Prywatnie - królowa lodów. Wspólnie z mężem jest też producentką pierogów i pyz. Wartość firmy i towarów w magazynach wyceniała na blisko 14,5 mln zł. W jej garażu stoi między innymi pięć motocykli crossowych, a wśród nich LC4 Adventure Dakar oraz Kawasaki.

Tomaszak-Zesiuk ma ponadto prawdziwą flotę aut. Wśród ponad 20 pojazdów są między innymi: Toyota Land Cruiser czy ciężarowy Mercedes Atego.

Dorota Arciszewska-Mielewczyk pochwaliła się majątkiem, którego wartość przekracza 13,2 mln zł. Zdecydowana większość - około 8 mln zł, jak szacuje Money.pl - to udziały w 10 spółkach, między innymi: Polskie Pierze i Puch, Sensalon czy Hotele Solaris. Majątek odziedziczyła po mężu, biznesmenie Krzysztofie Mielewczyku, który zginął w katastrofie śmigłowca we wrześniu 2013 roku. Był on nazywany królem polskiego puchu i pierza.

Oprócz udziałów w licznych spółkach Dorota Arciszewska-Mielewczyk posiada też dom i działki o wartości blisko 4,5 mln zł. Oprócz majątku po mężu odziedziczyła jednak również gigantyczne długi, znacznie przekraczające 8 mln zł. Są to głównie zobowiązania wobec SKOK Stefczyka i Izby Celnej w Toruniu.

W styczniu 2013 roku komornik zajął udziały Mielewczyka, między innymi w spółce Celaria, do której należy majątek ziemski w Borczu z hotelem, stajnią, magazynami i halami na pierze i puch. Sąd w Toruniu odmówił zajęcia tych udziałów tłumacząc, że 3 lipca 2012 roku Mielewczyk zbył udziały w Celarii spółce z Cypru - FGT Investment Fund. Po jego śmierci okazało się, że cały czas kontrolował FGT, obecnie właścicielem tej spółki jest posłanka PiS. Mimo poważnych kłopotów królowa puchu i pierza jeździ Mercedesem GLK 250 wartym co najmniej 130 tys. zł.

Kolejnym byłym reprezentantem Polski w futbolu na liście najbogatszych posłów jest Roman Kosecki. Zgromadził blisko 11,8 mln zł. Polityk PO może pochwalić się domem, którego wartość wynosi 6,2 mln zł, a także kilkoma działkami budowlanymi, wartymi w sumie blisko 6,5 mln zł. Kosecki jeździ Dacią Duster za 50 tys zł.

Jedyny w gronie najbogatszych Ludowiec to Krzysztof Borkowski. Zajął 9. miejsce z majątkiem sięgającym blisko 11,3 mln zł (w ubiegłym roku było ponad 100 tys. więcej i 8. miejsce).

Przede wszystkim może się pochwalić gospodarstwem rolno-rybackim na 156 ha, wartym 3,1 mln zł. Obok stoi zabytkowy dwór z parkiem i jak podkreśla w zeznaniu poseł - z podwórzem biesiadnym i oficyną dworską. Całość wyceniona jest na ponad 8,3 mln zł.

Do posiadłości dojeżdża między innymi BMW 655 za 85 tys zł. Pochwalił się też trzema ciągnikami gąsienicowymi. Poseł na gospodarstwie zarobił w ubiegłym roku 500 tys. zł.

Pierwszą dziesiątkę, z majątkiem przekraczającym 9 mln zł, zamyka poseł PO Leszek Korzeniowski. Główny udziałowiec lub właściciel takich firm ogrodniczych jak Florapol lub Kostrol. Grubo ponad 5 mln zł to wartość udziałów w kilku spółkach tudzież zobowiązania innych wobec posła.

Poseł Korzeniowski jest współwłaścicielem Flory, jednej z największych w Polsce firm, zajmujących się handlem artykułami dla rolnictwa - od nasion przez nawozy, środki ochrony roślin, aż po pasze.

Na kolejnej stronie dowiesz się, którzy posłowie są najbiedniejsi

Nie ma posłów, którzy nie mieliby zupełnie nic, ale to, co mają, to tysiące razy mniej niż majątek najbogatszych. Najbiedniejszy (dwa lata wcześniej jego majątek przekraczał 600 tys. zł, a już przed rokiem 13 tys. zł) jest Mariusz Antoni Kamiński z PiS. Poseł zadeklarował majątek wart 9 tys. zł, na który składa się tylko gotówka na koncie.

Bogatsza o trzy tysiące jest jego partyjna koleżanka Małgorzata Gosiewska, a trzeci na tej liście - Zbigniew Rynasiewicz z PO zadeklarował jedynie działkę za 5 tys. zł, niewielką gotówkę i długi w wysokości 287 tys. zł. Z kolei cały majątek jego partyjnej koleżanki Bożeny Henczycy to Opel Vectra wart 20 tys. zł.

W gronie najmniej zasobnych, znalazł się polityk Twojego Ruchu - Paweł Sajak. Poseł ma 16 tys. na koncie, jaguara za 23 tys. zł i ponad 564 tys. długów. To gorzej niż przed rokiem, bo wtedy miał do spłacenia 560 tys. zł kredytów hipotecznych i dług zaciągnięty w sejmowej kasy pożyczkowej.

| Dziesięcioro posłów z najmniejszym majątkiem | | | |
| --- | --- | --- | --- |
| Źródło: Money.pl na podstawie oświadczeń majątkowych posłów. Zdjęcia pochodzą z sejm.gov.pl | | | |
| | Posłowie i posłanki | Partia | *Wartość deklarowanego majątku * |
| *1. * |

Mariusz Antoni Kamiński | PiS | 9 000 zł |
| 2. |

Małgorzata Gosiewska | PiS | 12 000 zł |
| 3. |

Zbigniew Rynasiewicz | PO | 13 774 zł |
| 4. |

Bożena Henczyca * | *PO | 20 000 zł |
| 5. |

Elżbieta Królikowska-Kińska | PO | 34 000 zł |
| 6. |

Paweł Sajak | PSL | 39 000 zł |
| 7. |

Ryszard Terlecki | PiS | 45 000 zł |
| 8. |

Adam Rybakowicz | RP | 57 000 zł |
| 9. | **

Artur Górczyński** | SLD | 60 000 zł |
| 10. |

Łukasz Tusk * | *PO | 65 000 zł |

Elżbieta Królikowska-Kińska z PO ma 34 tys. zł, ale prawie cały ten majątek to boks garażowy i fiat grande punto. Ryszard Terlecki z PiS deklaruje majątek w wysokości 45 tys. zł, ale przynajmniej nie ma już długów, które rok wcześniej sięgały 20 tys. zł. Na majątek Artura Górczyńskiego z SLD (wcześniej TR) składa się głównie Toyota Avensis za 40 tys. zł. Jego byłemu partyjnemu koledze Adamowi Rybakowiczowi też w zasadzie wystarczy samochód: Volkswagen Phaeton za 45 tys. zł.

Łukasz Tusk, poseł z PO z Opolszczyzny, ma 60 tys. zł. w budynku, Fiacie Stilo. Zadeklarował, że na koncie ma 5 tys. zł. Na liście najmniej zamożnych posłów znalazło się najwięcej przedstawicieli PO i PiS.

Posłowie w swoich oświadczeniach wskazują często dość zaskakujące części majątku. Były minister infrastruktury Cezary Grabarczyk wymienia żaglówkę MAK. Tadeusz Woźniak ze Zjednoczonej Prawicy chwali się zbiorem znaczków, monet i banknotów. Podobnie Piotr Chmielowski z SLD. On swoje kolekcje złotych i srebrnych monet oraz znaczków wycenił na ponad 100 tys. zł.

Andrzej Jaworski z PiS zadeklarował dzieła sztuki i bibliotekę na 60 tys. zł, a z kolei posłanka Maria Nowak z PiS biżuterię wartą 35 tys. zł.

Znana z wielu kontrowersyjnych wystąpień w Sejmie prof. Krystyna Pawłowicz z PiS wpisała w oświadczenie kolekcję... metali przemysłowych wartości 150 tys. zł.

Ciekawie też wygląda ferma norek, wyceniona przez niezależnego posła Andrzeja Piątaka na ponad 2 mln zł i plantacja czarnej porzeczki, oszacowana na ponad 220 tys. zł., należąca do Genowefy Tokarskiej z PSL.

Niewielu może jednak równać się z posłem Henrykiem Kmiecikiem z PSL. Pochwalił się on aparatem Microlysis za 25 tys. zł, który likwiduje owłosienie.

Nie brakuje też posłów na dwóch oryginalnych kółkach. Na przykład Paweł Bauć z Twojego Ruchu ma Junaka Daytonę, a Artur Bramora z PSL oprócz Yamahy pochwalił się Porsche Carrerą za około 65 tys. zł. Z kolei Mariusz Orion Jędrysek z PiS może jeździć po swojej łące Dodgem Magnum, dwoma motocyklami Kawasaki, BMW 650 country i Junakiem. Wspomniany już poseł Piątak sprawił sobie ostatnio mercedesa s500 za około 400 tys. zł.

Jednak prawdziwe rarytasy ujawnia Janusz Palikot, niegdyś najbogatszy poseł. Pochwalił się obrazami i meblami za 3 mln zł, kolekcją książek, które wycenił na 50 tys. zł, i zegarkiem Breitling za 14 tys. zł. Do elity, jeżeli chodzi o oryginalność majątku, z pewnością należy też Radosław Sikorski, obecny marszałek Sejmu z PO. W jego oświadczeniu widnieją na przykład: zabytkowe organy, pałacyk z 14-ha parkiem, stawem, leśniczówką i lamusem. Ich orientacyjna wartość to 4 mln zł.

Czytaj więcej w Money.pl

• Oto majątki kandydatów na prezydenta
• Polacy bogacą się najszybciej na świecie
• Tak obietnice Dudy wpłyną na nasze portfele
• Zmiana prezydenta będzie nas sporo kosztować