Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ustawa krajobrazowa podpisana przez prezydenta. Znikną szpecące reklamy?

0
Podziel się:

Ustawa krajobrazowa ma przyczynić się do tego, by z przestrzeni publicznej mają zniknąć uciążliwe reklamy i banery.

Ustawa krajobrazowa podpisana przez prezydenta. Znikną szpecące reklamy?
(Jacek Bereźnicki)

Prezydent podpisał w piątek tzw. ustawę krajobrazową. Dzięki nowemu prawu z przestrzeni publicznej mają zniknąć uciążliwe reklamy i banery.

Bronisław Komorowski wskazywał, że wprowadzenia takich regulacji chciało wielu Polaków, którym nie podobało się przeładowanie ich otoczenia reklamami. Prezydent podkreślił, że wszyscy powinni dbać o ład przestrzenny i estetykę otoczenia.

Ustawa została przyjęta przez posłów w kwietniu. Nowe przepisy dają samorządom możliwość nakładania wysokich kar za umieszczone nielegalnie banery.

Projekt ustawy krajobrazowej złożył w Sejmie prezydent Bronisław Komorowski. Propozycję tę istotnie zmodyfikowała sejmowa podkomisja nadzwyczajna, która pracowała nad nią przez ostatnie półtora roku. Zmniejszyła ona maksymalną karę do zaledwie pięciu tysięcy złotych.

Zadziała? Nie wiadomo

- Taka kara to żadna kara - mówił w rozmowie z Money.pl Paweł Głogowski, jeden z inicjatorów kampanii „Wysoka Izbo! Posprzątaj reklamy”.. - Tym bardziej, że można ją nałożyć na właściciela reklamy tylko raz. A później banner może sobie dalej wisieć. Przy zysku rzędu stu tysięcy złotych, pięć tysięcy nie wydaje się wystarczająco groźnym straszakiem.

Do kampanii dołączyło się ponad 20 stowarzyszeń, ośmiu prezydentów miast, plastycy miejscy, architekci, inspektorzy nadzoru budowlanego i konserwatorzy zabytków.

List otwarty w sprawie walki z reklamami podpisały też miedzy innymi dwie instytucje z Podhala, które słynie - oprócz pięknych krajobrazów - z wyjątkowo mocno upstrzonej reklamami „Zakopianki”: Tatrzańska Izba Gospodarcza i Towarzystwo Opieki nad Zabytkami - Oddział Podhalański.

Według naczelnika Wydziału Estetyki Przestrzeni Publicznej w Warszawie, Wojciecha Wagnera, ustawa krajobrazowa dająca możliwość kompleksowego uregulowania reklam na poziomie gmin to rewolucja w walce ze szpecącymi przestrzeń nośnikami reklamowymi. Radni będą mogli ściśle określić w planie usytuowania reklam, jakie nośniki i gdzie będą mogły stanąć. Przepisy rady gminy mają obowiązywać wszystkich.

W ocenie Wagnera ustawa w kształcie nadanym i przyjętym przez Sejm nie daje jednak pewności, że z przestrzeni publicznej znikną niechciane reklamy, bo nie dostarcza lokalnym władzom skutecznych narzędzi, by tę rewolucję w polskim krajobrazie przeprowadzić. Jak mówił, z ustawy wykreślono zapisy umożliwiające egzekucję nowych regulacji; zniknęły m.in. przepisy umożliwiające nakładanie dziennych opłat karnych na właścicieli nieruchomości, na których usytuowane są reklamy niezgodne z przepisami. Uchwalona przez Sejm ustawa przewiduje sankcje w słabszym wymiarze znanym z Kodeksu wykroczeń - grzywnę.

Czytaj więcej w Money.pl
Ustawa nie ograniczy niechcianych reklam Teraz nad ustawą pracują senatorowie, którzy chcą wprowadzić poprawki.
Łamanie tego prawa się opłaci? Hanna Gronkiewicz-Waltz bardzo krytycznie o projekcie nowego prawa. "Miała być szczęka z zębami, a zostały same dziąsła".
"Ta ustawa miała zwalczać reklamy, ale Sejm powybijał jej zęby" Współtwórca akcji "Wysoka Izbo! Posprzątaj reklamy" o tym, jak powinno się karać za samowolkę reklamową w Polsce.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)