Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|

Zwolnienie od kosztów sądowych. Komu przysługuje?

0
Podziel się:

Opłaty mogą niekiedy wynosić od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Zobacz, jak można ich uniknąć.

Zwolnienie od kosztów sądowych. Komu przysługuje?
(Karolina Misztal/REPORTER)

Za złożenie skargi na postępowanie komornika trzeba zapłacić 100 złotych, za wniesienie pozwu rozwodowego - 600 złotych, a w sprawach gospodarczych koszty sądowe drenują kieszeń jeszcze mocniej. Na przykład gdy władze spółki chcą ją rozwiązać, będą musiały zapłacić aż dwa tysiące złotych. Opłaty można jednak zmniejszyć, jeśli sąd całkowicie lub częściowo zwolni strony z ich ponoszenia. Zobacz, kiedy można liczyć na takie rozwiązanie.

Nie zawsze wysokość opłaty sądowej jest ustalona kwotowo (tak zwana opłata stała). Dzieje się tak jednak przede wszystkim w sprawach, które nie dotyczą praw majątkowych, a więc tam, gdzie nie da się podać wartości przedmiotu sporu. Wtedy zapłacić trzeba tyle, ile wskazuje ustawa o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, czyli swoisty "taryfikator" opłat. Trudno przecież oszacować, ile warty jest rozwód czy złe postępowanie komornika.

W przypadku, gdy bez problemu można ustalić, o ile pieniędzy toczy się sprawa, sąd zarządza tzw. opłatę stosunkową, czyli wyrażoną procentowo. Stanowi ona zazwyczaj 5 procent wartości sporu, za wyjątkiem pozwów zbiorowych, kiedy stawka jest mniejsza i wynosi 2 procent. W żadnym wypadku opłata nie może być jednak mniejsza niż 30 złotych, ani przekraczać 100 tysięcy złotych.

Przykład

Trzecim typem jest tzw. opłata podstawowa, którą sąd pobiera w sytuacjach, gdy przepisy nie nakazują stosowania opłaty stałej ani stosunkowej. Jej wysokość wynosi 30 złotych od pisma podlegającego opłacie.

O jakich pismach mowa? Generalnie zapłacić trzeba szczególnie, gdy składa się:

  • pozew lub pozew wzajemny,
  • apelację i zażalenie,
  • skargę kasacyjną lub skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia,
  • sprzeciw od wyroku zaocznego,
  • zarzuty od nakazu zapłaty.

Kosztują też skargi i wnioski, na przykład o wszczęcie postępowania nieprocesowego, ogłoszenie upadłości czy wpis (lub jego aktualizację) w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Do zapłacenia kosztów sądowych obowiązana jest osoba, która wnosi do sądu pismo podlegające opłacie.

Nie wszyscy muszą płacić

Ustawa o kosztach sądowych przewiduje kilka wyjątków i opłat sądowych nie muszą na przykład ponosić strony dochodzące ustalenia ojcostwa, roszczeń alimentacyjnych, prokuratorzy i kuratorzy. Zwolnieni z tego obowiązku są również rzecznicy: praw obywatelskich, dziecka czy pacjenta.

Jeśli sąd nałoży obowiązek poniesienia kosztów, to jest jeszcze jedna szansa, żeby zaoszczędzić. Sędzia ma bowiem prawo, na wniosek strony, zwolnić z części lub całości opłaty. Taki przywilej przysługuje osobom, których ze względu na trudną sytuację materialną nie stać na poniesienie takich kosztów. Warunkiem zwolnienia jest złożenie oświadczenia, że nie jest w stanie zapłacić bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Można to zrobić na piśmie, ale również ustnie - do protokołu w trakcie postępowania sądowego.

Do wniosku trzeba też dołączyć oświadczenie obejmujące szczegółowe dane o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby ubiegającej się o zwolnienie od kosztów. Jeśli sąd przychyli się do takiej prośby, to "brakującą" część lub całość kosztów pokryje Skarb Państwa.

Oświadczenie sporządza się według ustalonego wzoru, który jest zazwyczaj dostępny na stronach internetowych sądów. Można go też pobrać tutaj.

Zobacz także w Money.pl: Nowe przepisy dla konsumentów. Już nie trzeba będzie iść do sądu

Czytaj więcej w Money.pl
Bruksela chce powołania mega sądu Komisja Europejska zaproponowała stworzenie organu apelacyjnego do rozstrzygania sporów inwestor-państwo w planowanej umowie o wolnym handlu między UE i USA (TTIP).
Niewidomi skarżą firmy za dyskryminację Niewidomi, którzy na co dzień korzystają z pomocy psa asystującego, domagają się odszkodowań od restauracji i firmy przewozowej.
Bank wprowadził w błąd? Ponad 100 pozwów Dziś przed sądem w Krakowie rozpoczął się proces przeciwko Santander Bank.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)