Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zaskakujące dane z USA pomogą rynkowi

0
Podziel się:

Zobacz, co przynosi ostatnia sesja tygodnia na rynkach akcji.

 Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl
 
Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.
Przemysław Ławrowski , analityk Money.pl Pasjonat rynków finansowych. Przedkłada długoterminową inwestycję ponad krótkoterminową spekulację. Zwolennik analizy fundamentalnej, jednakże nie gardzi informacjami płynącymi z analizy technicznej. Wyznaje teorię, że w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych emocje są złym doradcą.

Środowe słabe dane z rynku pracy w USA nie potwierdziły się. Departament pracy podał dość dobre dane dotyczące zmiany zatrudnienia oraz stopy bezrobocia. Wszystko wskazuje na to, że dobre nastroje w Europie będą kontynuowane do końca sesji.

Europejskie giełdy w ostatnim dniu notowań w tym tygodniu pokazują siłę. Niemiecka giełda rośnie o prawie 1,5 procent mimo słabych porannych danych z przemysłu. Produkcja u naszych zachodnich sąsiadów spadła w marcu miesiąc do miesiąca o 0,5 procent.

Zyskuje również francuska oraz brytyjska giełda. W dobre nastroje inwestorów wprowadziły wyniki wyborów na wyspach brytyjskich.

Notowania europejskich indeksów podczas piątkowej sesji

Skala wzrostu warszawskiej giełdy jest nieco mniejsza. WIG20 idzie w górę o prawie procent. Mniej niż pół procent zyskują małe i średnie spółki.

Na globalne nastroje nie będą dziś miały wpływu dane z amerykańskiego rynku pracy. Stopa bezrobocia w kwietniu wyniosła zgodnie z prognozą 5,4 procent. W marcu odsetek osób bez pracy wyniósł 5,5 procent, a zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła 223 tys. Nie potwierdziły się zatem negatywne środowe dane z raportu ADP. Według niego wzrosła ona o 169 tys. osób.

[GPW](https://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/): Akcje w górę. Koniec korekty, czy tylko odreagowanie spadków?

Jacek Frączyk, godz. 13:26

W połowie piątkowego handlu ceny akcji notują dzienne maksima. Wzrosty zawdzięczamy cenom paliw. Ich spadek poprawi wyniki PKN Orlen i wpłynął na dobre wyniki kwartalne PGNiG.

WIG20 rośnie o 0,9 proc. Wzrost zawdzięczać trzeba głównie notowaniom PKN Orlen (+2,3 proc.), który reaguje pozytywnie na sygnały z rynku ropy.

Kwotowania dzienne indeksu WIG20

Cena paliwa na giełdach światowych nadal spada. Po czwartkowej zniżce w Nowym Jorku o 2 dolary, dzisiaj ropa Brent w Londynie traciła kolejne 19 centów. Ma to związek z deklaracjami EOG Resources o zwiększeniu liczby odwiertów, ale i Iran ogłosił, że jest gotowy natychmiastowego zwiększenia wydobycia, zaraz po zniesieniu sankcji krajów Zachodu.

Spadek ceny ropy wpływa korzystnie na marżę rafineryjną PKN Orlen, od której zależne są wyniki koncernu. W ograniczonym stopniu wpływać będzie natomiast na przecenione już w ubiegłym roku zapasy ropy.

PKN jest jedną z najaktywniejszych dzisiaj spółek - 13 proc. obrotów giełdy. Pozostałe to PKO BP (-0,03 proc.) i KGHM (+1,2 proc.), który rośnie w reakcji na dane o wzroście importu miedzi do Chin, a poza tym dzisiaj dojdzie do prezentacji wyników za pierwszy kwartał. Oczekiwania odnośnie zysków pozytywne, bo cena miedzi w tym roku rosła.

Pozostałe spółki, publikujące dziś dobre wyniki trochę straciły na impecie wzrostowym, ale nadal notują znaczące zwiększenia kursu: cena akcji PGNiG zyskuje 1,5 proc., a Banku Handlowego 0,9 proc..

Wśród średnich spółek z mWIG40 zdominował rynek Amrest (+5,0 proc.), który przyciągnął 32 proc. obrotów na spółkach z indeksu. Operator restauracji KFC, Pizza Hut, czy Burger King spodziewa się, że kolejne kwartały będą coraz lepsze.

Na rynkach światowych odreagowanie ostatnich strat. Zyskuje Azja: chińskie CSI300 o 2,3 proc. (mimo słabych danych o handlu zagranicznym), a japoński Nikkei225 0,5 proc. W Europie też rośnie. Niemcy nie przejęli się słabszymi wskazaniami produkcji przemysłowej (+0,1 proc. r/r, spodziewano się 0,5 proc.) i DAX zyskuje 0,5 proc.

Pozytywny wskaźnik dla przemysłu za marzec zaprezentowały Włochy (+0,4 proc. r/r, oczekiwano 0,2 proc.) a wcześniej Hiszpania (+2,9 proc. r/r, oczekiwano 1,2 proc.). Indeksy tych krajów rosną odpowiednio: FTSE MIB +1,0 proc., IBEX35 o 0,6 proc.

Przy słabszych danych makro z najważniejszych krajów zasadne jest pytanie w jakim kierunku kursy będą szły dalej. Dzisiaj mamy odreagowania spadków, które wczoraj były spowodowane ruchami na rynku obligacji, ale kolejne dni są niepewne. Utrzymanie dodruku pieniędzy przez EBC i BoJ sugeruje, że może to nie jest koniec hossy, ale z drugiej strony ceny są już na wysokich poziomach.

GPW: Kolejne dobre wyniki kluczowych spółek. Giełda w górę

Jacek Frączyk, 8 maja 09:33

Wyniki wyborów w Wielkiej Brytanii poprawiły humory inwestorom na całym świecie. Pierwsze zareagowały rynki w Azji, potem była Europa. Wygrali konserwatyści, a lewicowa Partia Pracy straciła wiele mandatów.

Na krajowym rynku dobre wyniki opublikował dzisiaj PGNiG (1,24 mld zł zysku, względem 1,18 mld zł w poprzednim roku) i Bank Handlowy (217,0 mln zł zysku, oczekiwano 202 mln zł). Kurs akcji obu spółek rośnie po pierwszym kwadransie notowań: PGNiG o 2 proc., a Banku Handlowego o 0,9 proc.

WIG20 odbija wczorajszy spadek i rośnie o 0,5 proc. Najaktywniejsze spółki z indeksu to PGNiG (+2,0 proc.), PKN Orlen (+0,5 proc.) i KGHM (+1,1 proc.). Ten ostatni nie reaguje na poranny niewielki spadek cen miedzi na LME o 0,1 proc., jednak wczoraj miedź zyskała o 0,5 proc. Import miedzi do Chin wzrósł w ubiegłym miesiącu o 5,5 proc. mdm do 430 tys. ton. co może być dobrą prognozą dla kursu surowca.

Kwotowania dzienne indeksu WIG20

Wydarzeniem dnia na warszawskiej giełdzie jest największy debiut w roku. Niemiecki producent felg Uniwheels wszedł na GPW z 9-procentowym przebiciem. To kolejny po Wirtualnej Polsce debiut w tym tygodniu. W ofercie Uniwheel sprzedał akcje za 504 mln zł i przeznaczy je na budowę fabryki w Polsce.

Dane z Europy i wybory na Wyspach

Jednocześnie jednak dostaliśmy rano niewesołe dane gospodarcze z Europy. Produkcja przemysłowa Niemiec wzrosła w marcu o zaledwie +0,1 proc. r/r, co jest wynikiem słabszym od prognoz (+0,5 proc. r/r), choć lepszym od wyniku lutego (-0,3 proc. r/r). Słabszy był też handel zagraniczny Chin: eksport spadł w kwietniu o -6,4 proc., a import aż o -16,2 proc. Lepiej za to prezentuje się produkcja przemysłowa w Hiszpanii - w marcu +2,9 proc., a oczekiwano +1,2 proc.

Mimo słabszych danych makro indeksy w Europie odreagowują jednak wczorajsze spadki i pozytywnie dyskontują wynik wyborów w Wielkiej Brytanii. Niemiecki DAX zyskuje +0,9 proc., francuski CAC 40 +0,5 proc., hiszpański IBEX +0,9 proc., a brytyjski FTSE250 +3,1 proc.

W przypadku tego ostatniego to reakcja na wygraną w wyborach konserwatystów. Po wczorajszym głosowaniu w Wielkiej Brytanii Torysi dostali 316 miejsc w parlamencie (wcześniej 302), a Partia Pracy tylko 239 (wcześniej 256). To poprawia nastroje na giełdzie. Rośnie też funt.

Notowania trzydniowe w Europie

Czas na dane z USA. NA GPW raporty KGHM-u i PGNIG

Damian Słomski, 7 maja 22:37

Czwartek na rynkach finansowych był bardzo nerwowym dniem. W centrum uwagi były obligacje. Emocji nie zabraknie w piątek. Poznamy najnowsze dane z rynku pracy w USA. Krajowi inwestorzy czekają także na raporty kwartalne m.in. Banku Handlowego, PGNiG oraz KGHM.

Coraz wyższe rentowności nie tylko polskich papierów (10-latki przekroczyły nawet poziom 3 procent), ale i niemieckich (uważanych za najbezpieczniejsze) przełożyły się na odpływ kapitału z rynków akcyjnych w pierwszych godzinach czwartkowej sesji. Później sytuacja odwróciła się o 180 stopni dzięki czemu indeksy odrabiały straty. W końcówce na plus wyszedł m.in. DAX. Do punktu wyjścia, czyli w okolice 2520 punktów, wrócił WIG20.

Jak na razie kupującym udaje się bronić 2500 punktów, choć coraz bardziej dają o sobie znać sprzedający akcje. Trzy sesje z rzędu kurs w trakcie sesji spadał poniżej tej granicy i co ciekawe, z każdym dniem minimum wypadało nieco niżej. Nie można wykluczyć, że w obliczu dużej nerwowości dojdzie do realizacji zysków. Inwestorzy o większej awersji do ryzyka grając na zwyżki WIG20 powinni poczekać do momentu powrotu kursu powyżej 2550 punktów. Wcześniej widmo korekty będzie ciągle wisieć nad GPW.

Notowania indeksu WIG20 na przestrzeni ostatnich 6 miesięcy

W piątek nastroje w dużej mierze będą zależeć od publikacji danych makroekonomicznych. Jeszcze przed 9:00 poznamy wyniki produkcji przemysłowej i bilans handlu zagranicznego Niemiec. W kolejnych godzinach analogiczne odczyty będą dotyczyć sektora przemysłowego Hiszpanii i Włoch, a także bilansu handlu w Wielkiej Brytanii. Ale tak na prawdę wszyscy będą wyczekiwać na jedne jedyne dane z USA. Mowa o zmianie zatrudnienia i bezrobociu.

Według prognoz za Oceanem bez pracy było w kwietniu 5,4 procent Amerykanów. Oznaczałoby to spadek o 0,1 punktu procentowego względem poprzedniego odczytu. Tymczasem szacunki co do liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym mówią o wzroście o około 225 tysięcy. Prawie dwukrotnie większym niż w marcu.

Dla inwestorów te dane stanowią zwykle pole do spekulacji na temat tego, kiedy bank centralny USA zdecyduje się na podwyżkę stóp procentowych. Ostatnia seria słabszych danych, w tym głównie rozczarowujący wynik dynamiki PKB w pierwszym kwartale, mogła skłonić część obserwatorów rynku do przekonania, że Fed nie będzie spieszył się z podwyżką i termin czerwcowy na razie w ogóle nie wchodzi w grę.

Informacje z rynku pracy w USA poznamy dopiero o 14:30. Do tego czasu oprócz wspomnianych odczytów makro z Europy warto mieć na uwadze kolejne raporty kwartalne spółek z GPW. Z tych największych karty odkryją KGHM, PGNiG i Bank Handlowy. Akcje wszystkich trzech straciły na wartości w czwartek około 1 procenta.

Zmiany wartości akcji KGHM, PGNiG i Banku Handlowego w czwartek

Tuż przed piątkową publikacją dużym wzrostem produkcji srebra, w efekcie czego KGHM stał się największym światowym producentem kruszcu, pochwalił się prezes Herbert Wirth. Z kolei PGNiG poinformowało o przeprowadzeniu 10 odwiertów poszukiwawczych w pierwszym kwartale. Według wyliczeń spółki, pozwolą one na powiększenie zasobów o kilkadziesiąt milionów baryłek ropy i gazu.

Konkretne prognozy dla wyników Banku Handlowego zebrała agencja ISBnews. Wynika z nich, że bank w pierwszym kwartale mógł zarobić "na czysto" od 196 do 207 milionów złotych. To kilkadziesiąt złotych mniej niż rok wcześniej, kiedy to zysk netto banku wyniósł 248 milionów.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)